Miasto i Gmina Gniew

Mewa nowym liderem

Do środowego pojedynku derbowego oba gniewskie zespoły, przystępowały w dobrych nastrojach. Sobieski w sobotę odniósł pierwsze zwycięstwo, pokonując na wyjeździe OTS Osiek, a Mewa rozbiła u siebie KP Wandowo. Piłkarze Marka Kleistera mieli dodatkową motywację, gdyż zwycięstwo w tym meczu pozwalało im wskoczyć na fotel lidera rozgrywek.

Pomimo deszczowej pogody, na trybunach obiektu przy ul. Kusocińskiego, zjawiła się spora grupa sympatyków piłki nożnej. Zobaczyli oni jednostronne widowisko, zakończone wysokim zwycięstwem piłkarzy Mewy. Podopieczni Marka Kleistera od pierwszego gwizdka narzucili swój styl gry i dążyli do szybkiego otwarcia wyniku. Sobieski bronił się dzielnie, ale bezbramkowy wynik utrzymał się tylko do 8. minuty, kiedy to do bramki Wojciecha KOWALEWSKIEGO trafił Maciej CHYŁA. Piłkarze Mewy poszli za ciosem i w ciągu kolejnych 10 minut strzelili kolejne trzy bramki. Ich autorami byli kolejno Dawid DANOWSKI, Mateusz SERAFIN i Bartosz FABISZEWSKI, który jeszcze w ubiegłym sezonie występował w juniorskich zespołach Sobieskiego. Prowadząc 4:0 zespół trenera Kleistera trochę zwolnił, ale ciągle kontrolował poczynania na boisku. Sobieski głównie się bronił, ale po błędach piłkarzy Mewy w rozegraniu, stworzył sobie kilka okazji pod bramką Kacpra MALINOWSKIEGO. Wszystkie te sytuacje kończyły się jednak albo niedokładnym podaniem w pole karne, albo niecelną próbą strzału. Bramkarz Mewy, nie miał zbyt wielu okazji do interwencji, ale gdy już musiał się wykazać to robił to pewnie. Więcej okazji do wykazania się miał jego vis a vis – KOWALEWSKI, który pomiędzy 34. a 45. minutą, musiał cztery razy wyjmować piłkę z siatki. W tym okresie, bramki dla Mewy zdobywali: DANOWSKI, FABISZEWSKI oraz SERAFIN, który trafiając dwukrotnie, jeszcze przed przerwą skompletował hat-trick’a. Zatem do szatni piłkarze schodzili przy wyniku 8:0 dla drużyny trenera Kleistera. Druga część spotkania wyglądała podobnie do pierwszej, ale nie była już tak obfita w bramki. Mewa nadal miała przewagę i stwarzała sobie okazję do podwyższenia wyniku, jednak za każdym razem albo brakowało skuteczności, albo dobrze bronił KOWALEWSKI. Piłkarze Sobieskiego z kolei skupili się tylko na grze obronnej, jakby stracili wiarę w zdobycie choćby bramki honorowej. Strzelecką niemoc obu drużyn, w 74. minucie przełamał Maciej CHYŁA, który zdobył tym samym swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W końcówce trafił jeszcze Damian GÓRSKI, a wynik spotkania ustalił Rafał WIŚNIEWSKI. Po tym spotkaniu Mewa została nowym liderem. W 11 spotkaniach, zespół Marka Kleistera zgromadził 28 punktów i o jedno „oczko” wyprzedza Koronę Rywałd oraz swojego sobotniego rywala – Szpak Skórcz.

Sobieski Gniew – Mewa Gniew 0:11 (0:8)
Bramki dla Mewy: 0:1 – Maciej Chyła 8’, 0:2 – Danowski 10’, 0:3 – Serafin 15’, 0:4 – Fabiszewski 17’, 0:5 – Danowski 34’, 0:6 – Serafin 38’, 0:7 – Fabiszewski 39’, 0:8 – Serafin 44’, 0:9 – Maciej Chyła 74’, 0:10 – Górski 81’, 0:11 – Wiśniewski 82’

Skład Sobieskiego: Kowalewski – Dawid Kaczeniewski, Szulik, Alaburda, Woźniak, Huebner, Bryska, Pyrkowski, Torłop, Vogler (85’ Wesołowski), Wohlert  

Skład Mewy: Malinowski – Serafin (51’ Mitlewski), Konieczny (46’ Górski), Fabiszewski (46’ Kurek), Głowala, Mariusz Chyła (40’ Kołodziejczyk), Maciej Chyła, Pielecki, Mokwa, Wiśniewski, Danowski