Miasto i Gmina Gniew

Drugi mecz i drugie zwycięstwo – tak wygląda wiosenny bilans gniewskiej Mewy, która w miniony weekend pokonała na wyjeździe Rodło Kwidzyn. Pierwsze punkty na wiosnę zdobył także Sobieski, który po meczu pełnym bramek, zremisował w Gniewie z Orłem Borkowo. Także remisem zakończył się pojedynek Keramzytu ze Spójnią Sadlinki, co oznacza, że zespół ze Szprudowa nadal czeka na pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej.

Keramzyt Szprudowo - V liga

Keramzyt potrzebował aż trzech spotkań, by zapunktować wiosną. Po porażkach ze Sławkiem Borzechowo i Chojniczanką II Chojnice, podopieczni Krzysztofa Rutkowskiego zremisowali w Gniewie ze Spójnią Sadlinki 1:1. Przebieg meczu potwierdza, że piłka nożna nie jest sportem uczciwym. Keramzyt był stroną przeważającą, która prowadziła grę i dłużej utrzymywała się przy piłce. Jednak, tuż przed przerwą to gospodarze wykorzystali swoją okazję i objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Podopieczni Krzysztofa Rutkowskiego nie poddawali się – po zmianie stron dążyli do remisu i ich starania zostały wynagrodzone w końcówce spotkania. Po raz kolejny instynktem strzeleckim popisał się Dawid TRAMOWSKI, który wykończył dogranie GLEIZNERA. Keramzyt w trzech wiosennych meczach, zdobył 1 punkt, co sprawiło, iż zespoły z dolnych rejonów tabeli zbliżyły się do drużyny ze Szprudowa. Przewaga jest jeszcze bezpieczna, jednak aby uniknąć niepotrzebnych nerwów w końcówce sezonu dobrze byłoby zacząć regularnie punktować.

Spójnia Sadlinki - Keramzyt Szprudowo 1:1 (1:0)                        
Bramka dla Keramzytu: 1:1 –Tramowski 87’       
Skład Keramzytu: Majewski – Szlicht (70’ - Wosik), Wójcik, Krajnik, Tramowski, Czapiewski, Gleizner, Kozieł (90’ - Górski), Ogórek, Orzechowski, Tylko (59’ - Szulc)

Kolejna okazja na komplet „oczek” już w niedzielę. Keramzyt, ponownie zagra na wyjeździe, tym razem, na gorącym terenie w Przemysławiu. Pojedynek z Czarnymi, w niedzielne popołudnie, od godziny 14:00.

07.04.2019r., Przemysław, godz. 14:00: St. Drewnica Czarni Przemysław - Keramzyt Szprudowo

Mewa Gniew - Klasa A

Drugie z rzędu zwycięstwo zanotowała Mewa, która w wyjazdowym spotkaniu ograła Rodło Kwidzyn 2:1. Obie bramki do gniewskiego zespołu zdobył, grający trener – Wojciech KLEMCZYK. Przy drugim trafieniu, rywale mieli zastrzeżenia, że strzelec znajdował się na spalonym, jednak sędzia bramkę uznał. Emocje były na bardzo wysokim poziomie, gdyż zdarzenie miało miejsce w końcówce spotkania i jak się później okazało, rozstrzygało losy pojedynku. Dla gniewskiej drużyny była to ważna wygrana, która sprawia, iż zespół z naszej gminy może włączyć się jeszcze do walki o awans. Co prawda, strata do Relaxu Ryjewo jest dość spora, bo wynosi 9 punktów, ale przy podtrzymaniu dobrej passy – kto wie co się wydarzy.

Rodło Kwidzyn - Mewa Gniew 1:2 (0:0)                              
Bramki dla Mewy: 0:1 – Klemczyk 54’, 1:2 – Klemczyk 88’           
Skład Mewy: Studziński – Pyrkowski, Chyła, Danowski (45’ - Drągowski), Gajewski (46’ - Mokwa), Głowala, Klemczyk, Konieczny (39’ - Kamrowski), Kurek, Mitlewski, Serafin (37’ - Poleszak )

A już w najbliższą sobotę Mewa zmierzy się z Relaxem Ryjewo. Będzie to doskonała okazja by, zmniejszyć stratę  punktową do rywali. Początek meczu na Boisku Leśnym w Ryjewie, o godzinie 16:00 w sobotnie popołudnie.

06.04.2019r., Ryjewo, g. 16:00: Relax Ryjewo - Mewa Gniew

Sobieski Gniew - Klasa B

Pierwszy wiosenny punkt zdobył zespół Sobieskiego. Mocno odmłodzona i przemeblowana zimą drużyna, zremisowała w Gniewie z Orłem Borkowo 4:4. Mecz był niezwykle ciekawy, w ciągu pierwszego kwadransa kibice zobaczyli aż cztery bramki. W tym czasie bramki dla Sobieskiego zdobyli Miłosz KOZŁOWSKI oraz Bartosz FABISZEWSKI (dwie). Goście odpowiedzieli jednym trafieniem, a że przed przerwą więcej bramek nie wpadło, to gospodarze schodzili do szatni prowadząc 3:1. 10 minut po zmianie stron zespół z Borkowa zdobył bramkę kontaktową. Kolejne trafienia padały w samej końcówce meczu – w 78. minucie Orzeł zdobył gola dającego remis. Chwilę później trafieniem odpowiedział Bartłomiej MACHLIK, który wyprowadził Sobieskiego na prowadzenie. Gdy wydawało się, że komplet punktów zostanie w Gniewie, goście przeprowadzili ostatni skuteczny atak w tym spotkaniu, doprowadzając do remisu.

Sobieski Gniew - Orzeł Borkowo 4:4 (3:1)           
Bramki dla Sobeskiego: 1:0 – Kozłowski 5’, 2:0 – Fabiszewski 7’,  3:1 – Fabiszewski 15’, 4:3 – Machlik 80’
Skład Sobieskiego: Koprowski – Fabiszewski, Smarż (63’ - Hejnowski), Szydzikowski, Kozłowski, Woźniak, Gajewski, Derlatka (76’- ), Sójka (46’- Woźniak), Cicholewski (46’- Kaczeniewski), Watkowski (55’- Machlik) Kaczeniewski, Wohlert

W kolejnym spotkaniu rundy wiosennej Sobieski zagra, z sąsiadem w tabeli – OTS Osiek. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godz. 12:00.