Miasto i Gmina Gniew

Wyjazdowe przegrane, zwycięstwo w Gniewie

Przed tygodniem pierwsze punkty dopisały na swoje konta zespoły Keramzytu oraz Sobieskiego. W miniony weekend oba zespoły solidarnie przegrały swoje, wyjazdowe spotkania. Złą passę udało się przełamać gniewskiej Mewie, która wygrała po raz pierwszy od 30 marca (wygrana z Rodłem Kwidzyn 3:2). „Ofiarą” podopiecznych Wojciecha Klemczyka było Rodło Trzciano.

Keramzyt Szprudowo - V liga

Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Relaxem Ryjewo, piłkarze Keramzytu udali się w sobotę do Starego Miasta, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół rezerw Powiśla Dzierzgoń. Gospodarze świetnie weszli w mecz, gdyż prowadzenie objeli już w 3 minucie. Przed przerwą piłkarze Powiśla jeszcze raz umieścili piłkę w siatce. Podopieczni Damiana OSTROWSKIEGO,  pomimo wszelkich starań, bramkę zdobyli dopiero po przerwie. Trafienie na 2:1, w 52. minucie zaliczył Krystian JURCZYK. Ten sam zawodnik, w 77. minucie zdobył drugą bramkę dla Szprudowian. Niestety, bramki zawodnika Keramzytu rozdzieliły  trzy gole Powiśla. W 87. minucie gospodarze ustalili rezultat spotkania na 6:2.

Powiśle II Dzierzgoń - Keramzyt Szprudowo 6:2 (2:0)    
Bramki dla Keramzytu: 2:1 – Jurczyk  52’, 5:2 – Jurczyk 77‘,         
Skład Keramzytu: Majewski – Aronowski (66’ - Balcerowski), Jaśniewski, Maza, Jurczyk, Szlicht, Gleizner, Górski, Kozieł, Ogórek, Wosik

W kolejnej serii gier, Keramzyt zagra w Gniewie z Tęczą Brusy. Zespół gości to solidny ligowiec, któremu ostatnio przytrafił się trudniejszy okres. Drużyna z Brus przegrała dwa, ostatnie mecze ligowe i obecnie plasuje się na 9. miejscu z dorobkiem 9 punktów.

28.09.2019 r.., Gniew, g. 15:00: Keramzyt Szprudowo – Tęcza Brusy

Mewa Gniew - Klasa A

Po odpoczynku, związanym z pauzą do zmagań wrócili piłkarze Mewy. Zespół Wojciecha Klemczyka ruszył na rywali z animuszem i już od 9. minuty prowadził po trafieniu Piotra KONIECZNEGO.  Gościom udało się doprowadzić do remisu, jednak to Mewa tego dnia dyktowała warunki i po bramkach Piotra SIKORY oraz Wojciecha KLEMCZYKA z rzutu karnego, gniewski zespół prowadził już 3:1. Doszło wtedy do sytuacji, która nie zdarza się zbyt często – goście zrezygnowali z dalszej rywalizacji. Arbiter pokazał im kilka napomnień oraz wykluczeń i uznali, że dalsza gra nie ma sensu. Spotkanie, najprawdopodobniej zostanie zweryfikowane jako walkower na korzyść Mewy.

Mewa Gniew – Rodło Trzciano 3:1 (spotkanie przerwane)        
Bramki dla Mewa: 1:0 – Konieczny  9’, 2:1 – Sikora 24‘, 3:1 – Klemczyk 34’          
Skład Mewy: Kowalewski – Gajewski, Kąkel, Klemczyk, Konieczny, Mokwa, Ł. Poleszak, Pyrkowski, Serafin, Sikora, Wiśniewski

Już w sobotę czeka Mewę kolejny sprawdzian. Tym razem rywalem będzie Wisła Korzeniewo, która w obecnych rozgrywkach prezentuje się bardzo dobrze. Rywal zespołu Wojciecha Klemczyka, po 7. Kolejkach ma na swoim koncie 15 punktów i zajmuje 4. miejsce w ligowej stawce. Mewa w pojedynku z Rodłem Trzciano zdobyła pierwsze punkty i ma obecnie tyle samo „oczek” co właśnie zespół z Trzciana oraz Skra Kończewice.

28.09.2019 r., Korzeniewo, g. 15:30: Wisła Korzeniewo - Mewa Gniew

Sobieski Gniew - Klasa B

Także w sobotę swój mecz rozgrywali piłkarze Sobieskiego. Można by rzec, niestety w sobotę – tego dnia część zawodników Andrzeja Danielika nie mogła być do dyspozycji trenera z uwagi na obowiązki zawodowe. Z tego powodu, w bramce stanął Janusz WOHLERT, który na co dzień występuje „w polu”, a na ławce rezerwowych zasiadł tylko jeden zawodnik. Gospodarze potrafili wykorzystać braki kadrowe gości i już po 30 minutach gry prowadzili 3:0. Przed przerwą oba zespoły zdobyły jeszcze po bramce i do szatni zespoły schodziły przy rezultacie 4:1. Autorem trafienia dla Sobieskiego był Dawid ŻELASKOWSKI. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie – to KP Wandowo było zespołem skuteczniejszym  i lepiej radzącym sobie na trudnym boisku, które było w bardzo złym stanie. Po zmianie stron gospodarze jeszcze trzykrotnie pokonywali WOHLERTA, a Sobieski odpowiedział tylko drugim trafieniem ŻELASKOWSKIEGO. Wynik – 7:2.

KP Wandowo - Sobieski Gniew 7:2 (4:1)              
Bramki dla Sobieskiego: 3:1 – Żelaskowski 42’, 6:2 – Żelaskowski 70’,    
Skład Sobieskiego: Wohlert – Rychlewski, Czarnecki, Danielik, Żelaskowski, Gajewski, Vogler, Grzyb (49’ – M. Cicholewski), Kołodziejczyk, Kaczeniewski, Woźniak

Szansa na kolejne punkty już w najbliższą niedzielę. Sobieski podejmie w Gniewie Czarnych Straszewo, którzy w dotychczas rozegranych meczach zdobyli 1 punkt. Początek pojedynku w niedzielę o godzinie 16:00.

29.09.2019 r.,  Gniew,  g. 16:00: Sobieski Gniew – Czarni Straszewo